MIASTO KORFU
Elegancka promenada z ciągiem kawiarni to niemal kopia paryskiej Rue de Rivoli, przyległy do niej plac to zarazem boisko do krykieta – gry jakby nie było typowo brytyjskiej, a górująca nad miastem wieża kościoła św. Spirydiona przypomina weneckie kampanile. Spacerując po mieście Korfu trudno mi uwierzyć, że jestem w Grecji.