Image
Image
Image
Image
W Gardzieli Diabła

WODOSPADY IGUACU (ARGENTYNA/BRAZYLIA)

Zobaczyłam je pierwszy raz w słynnym filmie "Misja". Od razu wiedziałam, że choć do Ameryki Południowej z Europy daleko, kiedyś muszę do nich dotrzeć. I oto teraz, stoję dokładnie nad nimi. Gapię się w spadające z potężną siłą masy wody, w uszach mam huk żywiołu. Jestem na brzegu argentyńskim, przeciwległy to już brazylijski.

aconcagua-jeszcze z bardzo daleka. fot.mw.jpgWSPINACZKA NA ACONCAGUĘ (6760 m)

-Pod nami Aconcagua, najwyższa góra świata poza Azją - oznajmił przez głośniki pilot jambojeta, którym leciałam do stolicy Chile. Popatrzyłam, westchnęłam i… wiedziałam, że kiedyś stanę na jej szczycie

Na końcu świata

ZIEMIA OGNISTA (ARGENTYNA)

Położone w argentyńskiej części  Ziemi Ognistej Ushuaia to najdalej na południe wysunięte miasto świata. Dla turystów stanowi dobrą bazę wypadową na bliską stąd Antarktydę, a dla żeglarzy - port w którym mogą się schronić przed huraganowymi wiatrami, typowymi dla niedalekiego, okrytego złą sławą Przylądka Horn.


Samba, banda i Cariocas

KARNAWAŁ W RIO

Do jakiej szkoły najchętniej chodzą mieszkańcy Rio de Janeiro? Oczywiście do szkoły samby.

Miasto jak samolot

BRASILIA

Samolot, lecący ptaka a może łuk ze strzałą? Plan brazylijskiej stolicy można porównywać na różne sposoby. Jedno jest pewne - to miasto jedyne w swoim rodzaju.

 

rio.jpgRIO DE JANEIRO (BRAZYLIA)

Nazwa wzięła się z omyłki nawigatora. Kiedy 1 stycznia 1502 roku dotarły tu portugalskie okręty, zatokę ze zdradliwym szybkim prądem wzięto za rzekę, którą ochrzczono "Styczniową Rzeką" , czyli - Rio de Janeiro. Dzisiaj jest to drugie co do wielkości (po Sao Paulo) miasto Brazylii.


 

chile-ogolnie gory.jpgNARTY W CHILE

Czy można jeździć na nartach praktycznie przez okrągły rok? Oczywiście! I nie chodzi wcale o lodowce, których w Europie trochę mamy. Kiedy u nas o śniegu możemy tylko pomarzyć, alternatywą może być przeniesienie się na półkulę południową. Na przykład do Chile.

 

chile - na atacamie.jpgATACAMA (CHILE)

-Wstawaj, jesteśmy w San Pedro! - po całonocnej podróży autobusem kierowca ledwo może mnie dobudzić. -Ale dziura! - myślę przecierając oczy. Nawet dworca autobusowego z prawdziwego zdarzenia nie ma. Dookoła nic, tylko pustynia. Ale to przecież właśnie ona, Atacama, najbardziej sucha pustynia świata, mnie tu przyciągnęła.

 

wwlk-szereg z kapeluszami2.jpgWYSPA WIELKANOCNA (CHILE)

Jeśli ktoś mnie zapyta o niezapomnianą noc, nie będę miała wątpliwości - spędziłam ją w śpiworze rozłożonym na plaży Anakena na Wyspie Wielkanocnej. Sama, tylko z gwiazdami, szumem oceanu i wznoszącymi się nade mną tajemniczymi posągami.


punta arenas - widok ogolny.jpg PATAGONIA (CHILE)

"Varsovia - 14 047 km"  informuje drogowskaz na słupie pokazującym dystans do różnych miejscowości. Dużo bliżej stąd do Bieguna Południowego - "tylko" 4110 km. Bądź co bądź Punta Arenas  to już niemal kraniec Ameryki Południowej.

ekwador10.jpgEKWADOR
Krajów położonych na równiku jest wiele, ale tylko w Ekwadorze postawiono równikowi pomnik. Zresztą nazwa Ecuador po hiszpańsku znaczy właśnie „równik”

wulkany-dokad ide.jpgWULKANY EKWADORU

Chimborazo - najwyższy szczyt Ekwadoru, Cotopaxi - jeden z najwyższych na świecie czynnych wulkanów… Określenie "najwyższy" zawsze kusi. W przypadku Cotopaxi miałam jeszcze jeden powód, by zdobyć tę górę - jest jedną z najładniejszych jakie znam!

Image
Image
© 2022 Monika Witkowska. All Rights Reserved. Designed by grow!